Opublikowany przez: Kasia P. 2016-11-09 10:27:44
fot. Kawiarnia Wolna Przestrzeń
Wchodząc tutaj, czujesz zapach wybornej kawy. To Monika - kierownik kawiarni Wolna Przestrzeń, właśnie zaparza kawę frenchpress, drip albo chemex. Tak wybornej kawy jeszcze nie piliście. Zaciągasz się łykiem i wita Cię Weronika – baristka, która uwielbia czytać książki. Weronika właśnie dzisiaj zorganizowała wymianę książek dla rodziców i zachęca do udziału. Przekraczając próg pierwszego pokoju, wchodzisz do dużego pomieszczenia z przytulnymi kanapami, kolorowymi, ciepłymi fotelami, witają Cię tam uśmiechnięci założyciele Fundacji Rodzinnej Karolina i Przemek. Nie można się oprzeć wrażeniu, że to wygodne, ciche i spokojne miejsce to wymarzona Wolna Przestrzeń dla rodziców, którzy chcą odpocząć, zaznać innego tempa życia, zdystansować się do swoich problemów. Nie można ulec przeczuciu, że to miejsce stworzone jest przez wyjątkowych ludzi, pełne ciekawych inicjatyw i z niezwykle uroczą atmosferą, która sprawia, że czujesz się tutaj jak w domu.
fot.Kawiarnia Wolna Przestrzeń
To jednak tylko pierwsze wrażenie, bo jak się okazuje, Fundacja Rodzinna i Wolna Przestrzeń oferuje wiele, wiele więcej niż na pierwszy rzut oka można dostrzec…
fot. Kawiarnia Wolna Przestrzeń
„To nowoczesna fundacja, która wspiera rodziców w nowoczesnych czasach. Działamy w dużym mieście, więc rozumiemy rodziców, którzy spotykają się w tej przestrzeni z różnymi trudnościami, problemami. Często są to osoby przyjezdne, które dziadków mają gdzieś daleko i opieką nad dziećmi muszą się dzielić między sobą. Nie tylko gonią za tak cennym czasem z dzieckiem, lecz także chcą ten czas spędzić w ciekawy sposób” – mówi Przemek założyciel Fundacji Rodzinnej i dodaje: „Jako ojciec chcę spędzać z dziećmi czas wartościowo, a dzięki fundacji mogę zapraszać do tego także innych ojców. Wzajemnie możemy się inspirować i wspólnymi siłami organizować dzieciom ciekawe zajęcia. Nigdy nie zapomnę np. warsztatów meblarskich, kiedy to razem z dziećmi robiliśmy, odświeżaliśmy meble do kawiarni właśnie. Było przy tym mnóstwo śmiechu, a dzieci były wniebowzięte, a wystarczyło im dać do ręki papier ścierny i postawić do szlifowania krzesło. Czasem wystarczy tak niewiele”.”A czasem potrzeba czegoś więcej – dodaje Karolina małżonka i założycielka Fundacji – „Jestem pedagogiem i bliskie mi jest nauczanie Marii Montessori. Widzę jak dzieci dzięki niej świetnie się rozwijają, dzięki możliwości decydowania wzrasta ich pewnosć siebie, dlatego w naszym klubiku dla dzieci, nauczamy właśnie metodą Montessori. Zgodnie z nią podażąmy za dziećmi, towarzyszymy im, dajemy dużo akceptacji i jednocześnie dbamy o samodzielność dziecka. Rodzice, którzy tutaj przychodzą, są bardzo zadowoleni z klubiku i efektów jakie daje ich dzieciom.’
Klubik dziecięcy, coworking, warsztaty, klub dla rodzin, kawiarnia gdzie można odpocząć to jednak tylko fragment działalności Fundacji Rodzinnej. Można wpaść w to miejsce i nigdy nie wychodzić. Tyle się tu dzieje.
fot. Klubik dziecięcy
Kobiety spotykają się tutaj na zajęcia z chustonoszenia, czy na kobiecy krąg opowieści, gdzie poruszane są intymne kwestie. Seniorzy znajdą w pobliskim Centrum Społecznym Paca 40 z którym Fundacja prężnie współpracuje zajęcia m.in. z gotowania. Dodatkowo Fundacja angażuje się w życie lokalne i uczestniczy w programie Razem dla Dzieci Pragi.
Fundacja organizuje różne wydarzenia dla rodziców i dla dzieci. Tym razem bajki czyta sam autor Pan Marcin Brykczyński. W tubalnym głosie pisarza, a dziś recytatora, dzieci są po prostu zakochane. Autor czyta dzisiaj kilka swoich wierszy dla dzieci. Dzięki rymom, dzieci biorą udział w recytacji, wielkim i donośnym krzykiem kończąc zwrotki.
fot. Marcin Brykczyński czyta bajki dzieciom w ramach akcji Zaczytani
Mamy korzystające z coworkingu mogą zostawiać swoje pociechy w klubie malucha, gdzie ich dzieci prowadzone są przez opiekunkę metodą Montessori, bawią się i odpoczywają. W tym samym czasie ich mamy mogą swobodnie pracować. Jeśli tylko wykonujesz wolny zawód, to z pewnością doskonałe rozwiązanie i alternatywa dla przedszkola.
fot. Klubik dziecięcy
fot. Mamy w coworkingu
Agnieszka i Asia korzystają z możliwości zdalnej pracy na Paca 40. Tuż za ścianą w klubiku bawią się, śpią i uczą ich dzieci. Jak mówi Agnieszka: „Wolę pracę tutaj od pracy w domu, ponieważ świetnie jest wyjść do ludzi. To działa mobilizująco i rewelacyjnie wpływa na tzw. higienę myśli. Przychodzimy ze swoimi laptopami i działamy”. Asia z kolei dodaje:
„Moim zdaniem dzieci nie powinny być zbyt długo beze mnie, dlatego też korzystam z rodzinnego klubiku.
Mam codziennie 5h, bo tyle działa klubik, by sprężyć się ze swoją pracą, a potem mogę już pobyć z dzieckiem. Jestem tłumaczem, więc takie rozwiązanie jest dla mnie idealne. W domu nie mogłabym się tak skoncentrować jak tutaj. Przyznam, że na początku było trudno. Dzieli mnie od dziecka tylko ściana, więc słyszałam jak płacze, gdy zostawiałam je rano. Rodzice zostawiający swoje dziecko w przedszkolu, wychodzą i nie słyszą tego płaczu. Jednak moje dziecko szybko się przyzwyczaiło do nowej sytuacji. Takie rozwiązanie to dla mnie duża oszczędność czasu. Jest jeszcze miejsce dla mam, czy tatusiów, więc zapraszamy”.
Wszystkie zaangażowane w Fundację Rodzinną osoby pracują na jej rzecz pro publico bono. „Z potrzeby serca” – jak mówi Przemek. Zresztą Przemek i Karolina od zawsze byli społecznikami. Jak mówi Karolina - „Już w liceum Przemek w WOŚP najpierw zbierał pieniądze do puszki później pracował w sztabie organizacyjnym, ja pracowałam jako wolontariusz na półkoloniach organizowanych dla dzieci, na studiach działałam w kołach naukowych, razem z Przemkiem działaliśmy w Parlamencie Studenckim a teraz w Fundacji. Im więcej dajemy, tym więcej otrzymujemy i to nam przyświeca.”
Fundacja Rodzinna jest otwarta na wszelkie inicjatywy i pomysły. Masz swój pomysł? Chcesz zrealizować wydarzenie dla dzieci lub innych rodziców? Zgłoś się do Przemka lub Karoliny.
Czytaj więcej informacji na stronie >>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.